ŁATWO
1. Znaleźć niesamowite, zapierające dech w piersiach, niezapomniane krajobrazy dziewiczej natury. Jak również przepiękną koronkową architekturę drewnianych domów, ciągnących się przez większą część Rosji.
2. Dogadać się. Język rosyjski jest jednym z najbardziej zrozumiałych języków dla Polaka, nawet jeśli nigdy się go nie uczył. Może nie od razu zaczniesz płynnie mówić, ale na pewno od razu dużo zrozumiesz. Mówiąc po polsku, oni także dużo zrozumieją. A jak znasz podstawowe słowa i masz dwie ręce możesz z Rosjanami debatować godzinami.
3. Znaleźć przyjaznych Rosjan. Zresztą jak nie szukasz oni znajdą Ciebie. Są tak ciekawi, otwarci, że sami zaczepiają.
4. Uzyskać pomoc. To bardzo uczynny pomocny naród, czasami mieliśmy wrażenie, że lepiej traktują turystów niż „swoich”. Czasami nawet nie potrzebowaliśmy pomocy, oni twierdzili inaczej. Więcej w artykule: Jacy są Rosjanie? (klik!)
4. Znaleźć Rosjanina o polskich korzeniach. A jak nie znajdziesz, to on znajdzie Ciebie. Chętnie się przyzna, że w jego żyłach płynie polska krew, a jak usłyszy polską mowę, albo zobaczy polską rejestrację, to już na bank.
5. Znaleźć bezpłatną wodę do mycia, jest ona na wielu stacjach benzynowych, w miejscowościach są liczne hydranty, a jak nie, to bez problemu można poprosić o wodę na myjni samochodowej.(nawet na wyspie Olchon jeżdżą specjalne beczkowozy)
6. Znaleźć miejsce na nocleg na dziko i za darmo. Wszędzie można stać na dziko nie ma żadnych ograniczeń. Wyjątkiem są Parki Narodowe gdzie są wyznaczone specjalne miejsca, np. na wyspie Olchon. W niektórych pobierana jest opłata, ale nie byliśmy w takim, do którego nie można było wjechać czy w nim spać.
7. W porównaniu do Polski jest bardzo łatwo nabić butlę gazową nieturystyczną tylko z normalnym gwintem. W każdym większym mieście jest jeden, a nawet więcej takich punktów.
8. Spotkać wolno pasące się krowy, konie, kozy. Często można zobaczyć także dzikie zwierzęta, głównie psy, ale także susły, chomiki, lisy, a np. kuny pływają w Angarze w centrum Irkucka.
9. Zebrać koszyk grzybów. Ogromna ilość lasów i mała liczba ludności sprawia, że w Rosji grzyby są nie do wyzbierania. Bialyje grzyby, czyli prawdziwki poza tym są większe od naszych i dużo bardziej dostępne.
10. Spotkać pirata drogowego. Jeszcze częściej niż w Polsce. Uwaga na przejścia na pieszych. Łatwo też o wypadek samochodowy albo uszkodzenie auta.
11. Pijani ludzie, spotykani tak często jak w Polsce.
12. Kupić ryby i sushi. Rosjanie są rybożerni i ryby są sprzedawane wszędzie i w przeróżnych opcjach. W tym kraju łatwiej znaleźć sushi-bar niż kebaba.
13. Smacznie i tanio zjeść. Kuchnia rosyjska jest niesamowita i będąc w Rosji warto popróbować regionalnej kuchni, o której niebawem będzie osobny artykuł.
14. Zjeść dobrą sałatkę wielowarzywną. Jest mnóstwo wariacji tej sałatki i większość jest po prostu pyszna. To rosyjski specjał i sprzedawany jest nawet w małych sklepach, nie wspominając o restauracjach czy kawoszkach.
15. Łatwo spotkać osoby o azjatyckich rysach twarzy. W niektórych miastach jest to prostsze niż spotkanie typowo rosyjskich twarzy. np. Ułan -Ude. Po drugie najwięcej turystów to „Kitajce”, których nigdzie nie ma tak wielu jak w Rosji. Czasami zdarza się, że np. w sklepie czy restauracji, nie spotkamy żadnej typowo białej twarzy. To kraj szalenie zróżnicowany narodowościowo, etnicznie i kulturowo.
16. Łatwo znaleźć ruską banię. Rosjanie to mistrzowie sauny. Polecamy!
17. Łatwo zostać pogryzionym przez meszki i komary. Głównie Syberia to wylęgarnia owadów. Ciekawostką jest też, że te małe upierdliwce niczego się nie boją, odporne są nawet na specyfiki, które zdają egzamin w innych częściach świata. Jeśli wybieracie się na Syberię, lepiej nie brać ze sobą nic na owady, tylko kupić na miejscu. Najwięcej spotkaliśmy ich na Półwyspie Święty Nos (klik!)
18. Łatwo znaleźć ulicę Lenina gdyż jego imieniem nazywane są główne ulice w miastach, najczęściej na tej ulicy stoi też jego pomnik.
TRUDNO
1. Kupić alkohol. Po godz. 23:00 jest prohibicja w większych marketach i trzeba szukać specjalnych barów. Na stacjach benzynowych alkohol w Rosji nie jest sprzedawany.
2. Wymienić pieniądze. Kantorów jest mało, a jak są to często nie chcą wymieniać pieniędzy.
3. Jeździć po rosyjskich drogach własnym autem czy kamperem. Raz, że drogi są jakie są, jeśli w ogóle są… Na drogach jest mnóstwo remontów, przejazdów kolejowych, dziur, kolein. Po głównych trasach ciągną się przez całą dobę sznury tirów, ciężarówek i przesadnie spieszących się osobówek. Rosyjscy kierowcy uwielbiają wyjeżdżać na czołówkę, wyprzedzać na trzeciego, czwartego. Wyprzedzają nagminnie prawym pasem, a nawet czekające kolejki na zwężkach (teraz już wiemy, że można i da się) wpychają się wszędzie, a nie wpuszczają nigdzie. Dodatkowo przepisy pierwszeństwa, rządzą się swoimi prawami. Jeśli jesteś słabym kierowcą, wybierz się lepiej do Rosji koleją transyberyjską, samolotem albo znajdź dobrego szofera, który ogarnia ciężkie rosyjskie klimaty.
4. Umyć auto… W Rosji samoobsługową ręczną myjnię znaleźliśmy… jedną. Głównie są to myjnie z obsługą. Myjni dużo nie ma, a jak są to od ręki ciężko się dostać. Zwykle jest kolejka i trzeba się wcześniej umawiać. Uwaga na chemię używaną w Rosji na myjniach, nam w Woroneżu Pani umyła auto razem z lakierem…
5. Znaleźć zasięg, w jakiekolwiek sieci komórkowej. Rozległość kraju, sprawia że zasięg jest praktycznie tylko w miejscowościach, a czasem nie ma go nigdzie…
6. Kupić olej do auta 15W40.
7. Dostać jedzenie nieodgrzewane w mikrofalówce, zwłaszcza w przydrożnych kawoszkach.
8. Znaleźć ruskie pierogi. Rosjanie serwują przede wszystkim pierogi z mięsem. Wareniki, pozy i pielmieni.
9. Połapać się w terminach ważności produktów spożywczych i mieć pewność, że sprzedawane produkty, sałatki, wędliny czy gotowe jedzenie jest jeszcze jadalne. Nacięliśmy się wiele razy.
10. Ubrać się. Moda w tym kraju rządzi się swoimi prawami, a jak ciuchy są modne, ciekawe i z porządnych materiałów to są droższe niż w Polsce, a nawet na zachodzie Europy. Jest oczywiście dużo podróbek ale ich jakość pozostawia dużo do życzenia. Najłatwiej kupić dres, wybór jest ogromny od sportowych po „eleganckie” gdyż Rosjanie uwielbiają ten rodzaj odzienia.
11. Wcale nie tak prosto spotkać wolno żyjącego niedźwiedzia czy żyjącą tylko w Bajkale fokę nerpę.
12. Czytać. Jeśli nie znasz rosyjskiego alfabetu to masz problem. W Rosji nie ma znaków z podwójną pisownią, niemalże wszystko jest po rosyjsku.Trudno Ci będzie połapać się w wielu sprawach i swobodnym korzystaniu z usług. W sklepach np. w nazwach produktów i ich składzie. W nazwach miejscowości, ulic, tablicach informacyjnych, nazwach atrakcji. W restauracjach i kawoszkach w menu jeśli nie będzie obrazków. Bardzo rzadko zdarza się angielskie menu, głównie w większych miastach, ekskluzywnych restauracjach no i w znanych sieciach fast-food. Na szczęście bankomaty i doładowania telefonu mają angielską opcję.
13. Dogadać się po angielsku. Rosjanie rzadko znają angielski i bardzo się dziwią jak można nie znać rosyjskiego. Jeśli chcesz zdobyć ich sympatię, coś wyjaśnić, zapytać, warto znać podstawowe słowa, żeby ewentualnie dopowiedzieć rękami, Google translator musi mieć zasięg, dlatego polecamy translator Vasco Mini 2 (klik!)
14. TRUDNO jest po przyjeździe na Syberię nie chcieć tam wrócić znowu. Syberia i Bajkał uzależniają, odciskają w świadomości, poruszają okrutną historią i okrutnym pięknem, o którym nie da się zapomnieć.
Artykuł powstał w ramach wyprawy Kamperem nad Bajkał, o której więcej tutaj (klik!)
W podróży korzystaliśmy z przewodnika:
[helion_ksiazka ksiegarnia=”bezdroza” ident=”bebaj5″ okladka=”181×236″ width=”500″ float=”center” opis=”1″ substring=”258″]