Może być także w wersji wegańskiej, w zależności od tego jaki bulion dodamy i czy go dodamy w ogóle. Jeśli go nie dodamy to wyjdzie zupa krem, która także będzie pyszna.
To był eksperyment z dwóch powodów. Pierwszy to taki, by zwykłą zupę zagęścić i uaksamitnić czymś równie sycącym co tłusta śmietana, a jednak, nabiału nie używać. A drugi to taki by do zupy pomidorowej nie używać kupczych przecierów, pomidorów z puszki itp. Tylko by wykorzystać świeże pyszne pomidory i ich właściwości odżywcze.
Składniki:
Bulion, rosołek, kostka rosołowa, co kto ma
1 kg pomidorów
4 większe ziemniaki
2 średnie marchewki
Sól
Pieprz
Cynamon (podstawa dań z pomidorów, ale tylko szczypta – maksymalnie mała płaska łyżeczka)
Zielenina do przystrojenia zupy, co kto lubi, pietruszka, koperek, oregano lub majeranek
Kluseczki bezglutenowe lub ryż
Wykonanie:
Marchewki i ziemniaki myjemy i obieramy, kroimy na mniejsze części. Pomidory tylko myjemy i oddzielamy szypułki, jeśli są duże wystraczy przekroić na pół. Wszystkie warzywa wkładamy naprzemiennie (twarde-miękkie) do wyciskarki wolnoobrotowej i wyciskamy sok. Jeśli wyciskarki nie posiadamy dodatkowo sparzamy pomidory, obieramy ze skórki i blendujemy razem z surową marchewką i ziemniakami, żeby za dużo się nie nagotować?
Po czym wlewamy do bulionu, dodajemy szczyptę cynamonu, pieprz i sól. Gotujemy ok. 30 minut tak by warzywa się zredukowały. W zależności od tego czy chcemy uzyskać zupę krem czy większą jej ilość tyle bulionu dodajemy.
Serwujemy z kluseczkami lub ryżem oraz z wyjętą i pokrojoną marchewką z bulionu, świeżymi ziołami. I jak ktoś musi i może kleksem śmietany. Jeśli zdecydujemy się na zupę krem, zamiast zieleniny możemy dodać płatki migdałów, lub starty ser
Pomidorowa wychodzi bardzo pożywna, sycąca, zdrowa…. Po prostu pyszna. Smacznego ❤️