Ideą wakacji na kółkach jest wyjazd, kiedy i gdzie tylko chcemy. To nocowanie w miejscach, gdzie normalnie nie jest to możliwe. Tym, co może nas zatrzymać, są tylko brak drogi lub ograniczenia naszego auta. Tym bardziej jeśli wolisz sypiać na dziko, bo wówczas dojazd do wielu miejsc stanowi nie lada wyzwanie. Wybór kampera albo nam to ułatwi, albo skutecznie powstrzyma.

Znasz już parametry i wiesz, jakie jest potrzebne wyposażenie, na którym oprzesz swój przyszły wybór, teraz czas na rodzaje zabudowy. Duże jednostki, w których można wygodnie mieszkać, niekoniecznie sprawdzą się podczas jazdy po bezdrożach. Mniejsze będą szybsze na autostradach i zwinniejsze w centrach miast, tym samym łatwiej nimi manewrować w terenie, ale dzieje się tak kosztem ilości miejsca do codziennego życia w trasie. Wybór kamperów na rynku może przyprawić o zawrót głowy. W podróżach kamperem przydałby się samochód uniwersalny: komfortowy w środku, szybki na autostradzie i sprawny terenowo.

Takie kampery nie istnieją!

Konieczny będzie kompromis, szczególnie jeśli wybierzemy auto do 3,5 tony DMC. Szukając komfortu, będziesz potrzebował dużego kampera (alkowa, integra, półintegra), ale wtedy możesz zapomnieć o dużych prędkościach na autostradzie i o wielu miejscach na dziko. Jeśli chcesz jeździć z prędkościami zbliżonymi do tych z samochodów osobowych, musisz pomyśleć o czymś bardziej kompaktowym, np. bus.
Jeśli dodatkowo chcesz mieć napęd 4×4, to poświęcisz część ładowności i wyposażenia na to rozwiązanie. Wybierając rodzaj zabudowy, nie tylko decydujesz o wyglądzie przyszłego domu, ale również o tym, jakie będzie spalanie podczas jazdy i łatwość manewrowania i prowadzenia. Najpopularniejsze zabudowy kamperów na rynku to:

ALKOWA

Większości z nas kamper kojarzy się z tym rodzajem zabudowy. Jest to kamper bazujący na dużym aucie dostawczym z charakterystyczną nadbudową nad kabiną kierowcy. To właśnie alkowa mieści dodatkowe łóżko i w takim rodzaju zabudowy możemy pomieścić najwięcej pasażerów, bo przewidywane są nawet siedmioosobowe załogi. Zaletą łóżka nad szoferką jest brak konieczności rozkładania i składania go codziennie. Dostaniemy się do niego za pomocą drabinki, a jeśli go nie wykorzystujemy, możemy przeznaczyć to miejsce na przechowywanie dodatkowych rzeczy.

Wadą jest, że konstrukcja nadbudowy alkowy w większości przypadków nie pozwala wykorzystać wnętrza kabiny kierowcy przez obrót foteli w kierunku salonu. Konstrukcja nadbudowy ma również znaczący wpływ na aerodynamikę, która odbija się na wielkości średniego spalania paliwa oraz komforcie przy prowadzeniu. Alkowy są na tyle wysokie, że trzeba uważać na podmuchy boczne wiatru oraz na niektóre mosty, tunele i zwisające gałęzie, które mogą okazać się za niskie. Ta propozycja zabudowy skierowana jest do osób, które potrzebują dużo miejsc do spania, kosztem spalania. Jednak przy większej liczbie pasażerów, koszty paliwa można rozłożyć np. na dwie pary czy rodziny

INTEGRA

Gdy się patrzy na integrę, od razu wiadomo, że tanio nie będzie. Jest to kamper, którego zbudowano od podstaw, korzystając jedynie z fabrycznej ramy auta dostawczego. Kabina kierowcy stanowi integralną całość z częścią mieszkalną (stąd nazwa), a samochód tworzy jednolitą bryłę. Wpływa to na aerodynamikę, w porównaniu z innymi zabudowami wykonanymi z laminatu lub płyt warstwowych. Szerokość takiego kampera jest niezmienna na całej jego długości, co pozwala na maksymalne wykorzystanie przestrzeni w środku i większą swobodę w projektowaniu ergonomii wnętrza. Fotele pasażerskie obracane w kierunku wnętrza tworzą duży salon, nad którym zazwyczaj znajduje się opuszczane dwuosobowe łóżko, do dyspozycji mamy również większą przestrzeń w kuchni czy łazience.

Bogate wyposażenie i użyte materiały powodują, że integry są droższe od innych typów zabudowy. Jest to świetna propozycja dla osób, którym zależy na komforcie z najwyższej półki, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę starsze konstrukcje, a nie tylko te najnowsze. Nie można zaprzeczyć, że w takim kamperze mieszka się najwygodniej, ale po lekturze tego rozdziału już możesz się domyślać, że w każdym kamperze jest coś za coś. Za komfort płacimy niewielkimi prędkościami przelotowymi i ograniczoną możliwością sprawnego manewrowania. Wyobraź sobie jazdę takim wielkim samochodem w wąskich uliczkach w mieście lub turystykę objazdową po górskich serpentynach. Nie jest to niemożliwe, ale może sprawiać problemy.

Wysoka cena zakupu to nie ostatni duży wydatek przy tej zabudowie. Fakt wykorzystania tylko seryjnej ramy auta powoduje, że producent wszystkie części wyposażenia zaprojektował pod konkretną konstrukcję: ogromne panoramiczne okno czołowe często robione jest na zamówienie w hucie szkła, podobnie grill, zderzak czy reflektory to autorskie projekty producenta kampera. Boczne ściany wykonane są zazwyczaj z jednego kawałka płyty warstwowej i nawet niewielkie uszkodzenie powoduje konieczność wymiany całego boku auta. Podobnie będzie z uszkodzeniami innych elementów, których nie znajdziesz w hurtowni motoryzacyjnej.

Wielkość kampera integralnego to także wyższa masa i jeśli chcemy prowadzić go z prawem jazdy kategorii B, to mocno ogranicza to możliwości łaunkowe. Warto tym samym rozważyć kampera o DMC do 7,5 tony oraz posiadać prawo jazdy kategorii C. W końcu wydasz pieniądze na luksus, który nie powinien cię ograniczać, a tym samym spokojnie dojedziesz nawet na odległe kempingi.

PÓŁINTEGRA

Ten rodzaj zabudowy najłatwiej scharakteryzować jako połączenie najlepszych cech dwóch poprzednich wariantów. Powstał jako kompromis między ilością miejsca a kosztami przejazdu. To sprawia, że jest najczęściej wybieraną wersją (po przerabianych busach) na rynku. Budową przypomina alkowę, czyli kabina to standardowe auto dostawcze, ale nad nią nie ma ogromnej nadbudowy, a tylko łagodne rozszerzenie, które integruje szoferkę z przestrzenią mieszkalną. Dzięki temu pojazd jest niższy i bardziej aerodynamiczny niż alkowa, a dodatkowa przestrzeń nad obrotowymi fotelami pasażerskimi może być wykorzystana na opuszczane łóżko, tak jak w integrze. Mniejsza wysokość to również mniejsze obawy o zwisające nisko gałęzie czy za niskie tunele lub mosty. Ma ona również wpływ na niższe spalanie, wysokość opłat drogowych oraz dynamikę jazdy. Przy tym nie tracimy na funkcjonalności przestrzeni mieszkalnej.

Zaletą tego typu kampera jest fakt, że półzintegrowany przód to w dalszym ciągu seryjny dostawczak, którego serwisowanie czy naprawy pokolizyjne są prostsze i tańsze. W dalszym ciągu gabaryty auta, którego długość często przekracza siedem metrów, powodują trudności w manewrowaniu czy zaparkowaniu w mieście. Tył pojazdu wypuszczony jest na tyle daleko od osi, że przy skręcaniu trzeba liczyć się z jego zachodzeniem, co może sprawiać początkowo problemy z wyczuciem jego rozmiarów. Kompromis „połowy” integralności części mieszkalnej z kabiną też nie pozostaje bez znaczenia. Po pierwsze, konstrukcja auta jest mniej sztywna od pozostałych propozycji, co wpływa na trwałość zabudowy i jej szczelności. Po drugie, ma to wpływ na poziom bezpieczeństwa w momencie zderzenia, który w wielu innych konstrukcjach jest gorszy od fabrycznego samochodu bez zabudowy kempingowej. Patrząc od środka mamy ograniczoną swobodę korzystania z przestrzeni mieszkalnej w momencie rozłożenia przedniego łóżka.

W odróżnieniu od integry, w której z przodu nie brakowało miejsca, w półintegrze to rozwiązanie powoduje, że opuszczone łóżko może uniemożliwić wchodzenie do środka i wychodzenie z pojazdu. Czasami bywa też tak, że aby rozłożyć łóżko, trzeba złożyć przednie fotele lub zmodyfikować inny element wnętrza. Biorąc pod uwagę wady i zalety półintegry, jest to jedno z najlepszych rozwiązań zarówno dla dwóch osób, jak i dla dużej rodziny.

KAMPERBUS

 

Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z podróżami karawaningowymi, możesz nie znać wcześniej opisanych typów zabudowy, ale zapewne ciężko by ci było nie trafić na kultowego kampera, jakim stał się volkswagen VW T1 potocznie nazywany „ogórkiem”. Nazwa powstała ze względu na jego charakterystycznie zaokrąglony kształt, a przestronne wnętrze sprawiło, że szybko stał się ulubionym pojazdem hipisów i miłośników dalekich wojaży samochodowych, którzy łatwo mogli przekształcić zwykły bus w dom na kołach. Właśnie to najlepiej opisuje, czym jest kamperbus, chociaż od tamtych czasów przerobienie furgonu, blaszaka czy busa nie polega już na wrzuceniu mebli i gratów na pakę. Pomimo że w dalszym ciągu to jeden z najprostszych pojazdów wykorzystywanych do turystyki samochodowej, to większość z nich nie powstaje w przydomowych garażach. Obecnie producenci samochodów kempingowych oferują całą gamę kamperbusów, zarówno tych tanich, ze średniej półki, jak i drogich i luksusowych. Powstało wiele firm specjalizujących się tylko w wykonywaniu zabudów do busów. W internecie pojawiają się poradniki, jak wybudować swojego wymarzonego kampera, a ich rosnąca popularność sprawiła, że aktualnie jedynym, co nas może ograniczać, jest budżet, który przeznaczymy na naszego kamperbusa. Ten rodzaj zabudowy spełnił również nasze osobiste oczekiwania i właśnie kamperbusem podróżujemy obecnie.

Jakie są zatem zalety tej kategorii kamperów? Największą jest kompaktowy rozmiar, który pozwoli przemieszczać się szybciej, a przy tym nie wpływa znacząco na zużycie paliwa. Rozmiar będzie miał znaczenie, jeśli chodzi o koszty związane z przejazdem płatnymi odcinkami dróg, czy z cenami przepraw promowych, gdzie dużo zaoszczędzimy w porównaniu z dużymi kamperami. Kamperbusem łatwiej jest manewrować zarówno w miastach, jak i na wąskich lokalnych drogach, a dojazd nieutwardzoną trasą nie sprawia większego kłopotu. Dotarcie do wielu miejsc niedostępnych dla większych kamperów nie będzie stanowiło problemu.

Kamperbusy są mniejsze i węższe od opisywanych powyżej propozycji, ale rozplanowanie wnętrza pozwala uzyskać ergonomiczną część mieszkalną z rozwiązaniami znanymi z typowych dużych kamperów. To właśnie wyposażenie kamperbusa będzie stanowiło największą wartość. Dlatego wcześniej czytałeś o sprecyzowaniu swoich potrzeb, ponieważ w przypadku zdecydowania się na ten typ kampera, ta wiedza przyda się najbardziej. Jeśli chodzi o zabudowy realizowane przez kogoś (firmy, pasjonaci, czasami też „psujnaci”) na rynku, znajdziesz zarówno minimalistyczne, oszczędne w formie domy na kołach, jak i te rozbudowane i zaadaptowane ze standardowych kamperów.

Jeśli chcesz zbudować takie auto samodzielnie, również potrzebujesz planu, w co je wyposażyć. Właśnie to jest największą wadą tego rozwiązania, bo ilość wariantów na rynku przypomina ilość ziaren piasku na plaży, na której chcesz parkować swój wymarzony dom na kołach. Zanim tam dotrzesz, musisz jednak zdecydować się na markę i model pojazdu bazowego, co ma spore znaczenie. Określić, w co wyposażony ma być gotowy pojazd. Jak spędzisz w nim swoje pierwsze wakacje. Wiedzę na temat budowy i kupna kampera uzyskasz w dalszej części, ale jeśli wahasz się, czego potrzebujesz, to przeczytaj jeszcze raz fragment „Na co zwrócić uwagę przy wyborze kampera”.

INNE TYPY KAMPERÓW

Na początek wystarczy wiedza na temat podstawowych typów zabudowy. Niemniej w podróży można spotkać inne, często finezyjne konstrukcje, które ciężko zakwalifikować do konkretnego typu. Wiecej o tym przeczytasz w poradniku karawaningowym:

 

Artykuł jest fragmentem książki: „Jak zacząć podróże Kamperem przez Świat? Poradnik karawaningowy” autorstwa Aldony i Daniela Saganów. Wiecej o książce znajdziesz poniżej. 

WIĘCEJ INFORMACJI NA TEMAT

KAMPERÓW

ZNAJDZIESZ W PORADNIKU

OPINIE O KSIĄŻCE

Kilkadziesiąt lat uprawiania karawaningu, od pierwszej przyczepki Niewiadów i kilku następnych, aż wreszcie wiele lat w kamperze, spowodowało u mnie coś w rodzaju wewnętrznego nakazu do podzielenia się długoletnim doświadczeniem z początkującymi adeptami tego rodzaju turystyki.

Zastanawiałem się nad formą i treścią podręcznika dla początkujących miłośników karawaningu. Teraz wiem, że już podręcznika nie napiszę. Uczynili to młodzi, pełni entuzjazmu i bogaci w ogromne doświadczenie podróżnicy nowej generacji – Aldona I Daniel Saganowie. Nie napisałbym tej książki lepiej.

Forma i treść merytoryczna, szeroka paleta zagadnień związanych z podróżami kamperami, nade wszystko prosty język trafiający do każdego, kto sięgnie po tę wartościową lekturę, każe mi ją polecić miłośnikom karawaningu, wszystkim, również starym wyjadaczom. Wiedzy nigdy nie jest za wiele, a powrót do źródeł również bywa wielce pożyteczny.

Tadeusz Sakowski

Wspaniały poradnik!!
Wszystko jest opisane: od rodzajów kamperów, kosztów podróży, znaków drogowych, do przepisów kulinarnych. Bardzo obszerny i szczegółowy rozdział, o tym jak kupić używany kamper, gdzie zajrzeć i na co zwrócić uwagę, abyśmy nie mieli żadnych niespodzianek podczas podróży.
Świetne porady:)

Ag2S

opinia z portalu lubimyczytac.pl

Szukałem pierwszego kampera, a znalazłem ten poradnik. Teraz bogatszy w wiedzę na temat tych pojazdów wracam znaleźć tego właściwego. Polecam przeczytać przed zakupem.

Ś

opinia z portalu lubimyczytac.pl

Informacje o Autorach

Informacje o Autorach

Stanowisko

Aldona Sagan i Daniel Sagan to przede wszystkim podróżnicy, vanlifersi. Twórcy popularnego kanału na YouTube KamperManiak, a także bohaterowie programu „Kamperem przez Świat” w Discovery Channel. W 2019 roku zrealizowali wyprawę „Kamperem nad Bajkał”. W 2020 roku, jako nieliczni podróżnicy w czasie pandemii, nie wrócili do Polski i pierwszy lockdown spędzili zamknięci w Turcji, gdzie stworzyli kultowy, międzynarodowy „Corona Camp”. W 2021 roku założyli własną firmę i zaczęli profesjonalnie zajmować się podróżami, a w 2022 roku zrealizowali kolejną wyprawę „Kamperem do Indii”.

Podróżowali od zawsze na wszystkie możliwe sposoby, jednak dopiero gdy kupili kampera, poczuli prawdziwą wolność, którą ograniczał jedynie dwudziestosześciodniowy urlop. Największym marzeniem KamperManiaków było życie i praca w podróży, aż pewnego dnia postawili wszystko na jedną kartę. W lipcu 2019 roku rzucili swoje prace na etatach, stabilne, poukładane życie w Lublinie, zebrali oszczędności, sprzedali wszystkie wartościowe rzeczy i przeprowadzili się do kampera na stałe. Zaczęli żyć na pełen etat, na dziko, w naturze i w końcu spełniać marzenia. Każdy ich dzień jest przygodą, a oni polubili myśl, że nie wiedzą, gdzie dziś będą spać.

Ta para obala mity i stereotypy o wielu krajach. Pokazuje świat bez lukru i odczarowuje mniej oczywiste kierunki podróży, przede wszystkim ukochany przez nich Wschód i Azję. Zainspirowali już wielu i inspirują dalej do samodzielnych podróży kamperem po Polsce, Europie i Azji oraz odkrywania świata na własnych zasadach. Wieloletnie doświadczenie w podróżach po całym świecie, nie tylko karawaningowych, doprowadziło do napisania pierwszego profesjonalnego poradnika dla osób zaczynających swoją przygodę z karawaningiem, chociaż niejeden doświadczony karawaningowiec też odnajdzie tu coś dla siebie. Zbiór porad jest analogiczny dla podróży samochodem osobowym, minibusem czy z namiotem i ułatwi każdą podróż.

Ciekawostką jest to, że książka powstała w podróży, a dokładnie w czasie wyprawy „Kamperem do Indii”. Kampermaniacy zaczęli pisać w Nesebarze w Bułgarii, pisali ją w Turcji, Iranie i Pakistanie, a ostatecznie skończyli w Indiach, w sąsiedztwie jednego z siedmiu nowych cudów świata – Taj Mahal.

PRZEJRZYJ DARMOWE FRAGMENTY KSIĄŻKI